poniedziałek, 21 kwietnia 2014

"Pan Sowa"

Witajcie kochani:)

Znowu tak długo nic nie pisałam. Niestety nie należę do osób systematycznych... ALE może odkupię swoje winy właśnie tym, że poniżej zamieszczam „Pana Sowę”;)

„Pan Sowa” – to film, który mnie zaskakuję od samego początku. Przyznam się szczerze, że wiele wylałam łez i potu podczas tworzenia, ale opłacało się. Dalej nie wierzę, ile ten film osiągnął!



Grand Prix na 30. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym „Up to 21”
Grand Prix na 12. Festiwalu Filmowym w Kochanowskim
Grand Prix na IX Ogólnopolskim Przeglądzie Amatorskich „Ogień w Głowie”

Srebna Praska Klisza na VII Praskim Festiwalu Filmów Młodzieżowych
Nagroda Publiczności na VII Praskim Festiwalu Filmów Młodzieżowych
Wyróżnienie na Międzynarodowym Festiwalu Filmów Krótkometrażowych ŻubrOFFka
Najlepszy dokument na Młodzieżowym Festiwalu -18
Wyróżnienie na VI SPAM Przeglądzie w Pleszewie

Zamieszczam tutaj jeszcze filmiku z VII Praskiego Festiwalu Filmowego:


Miłego oglądania!!! :) 

środa, 1 stycznia 2014

Przedszkole Filmowe, Gniew i Bydgoszcz



Witajcie Kochani:)
Nie pisałam już tak długo! Za co z całego serca was bardzo przepraszam. Czy to przez brak czasu, czy może raczej brak dyscypliny? Jak to na naszą ludzką naturę przystało, zwalam na brak czasu… Przez te pół roku sporo się u mnie wydarzyło. W tej notce opowiem wam trochę o warsztatach, w jakich biorę udział:)


Przedszkole filmowe

Dostałam się do Przedszkola Filmowego Andrzeja Wajdy! Już tłumaczę, na czym to polega. Otóż jest to kurs, który trwa on od czerwca 2013 do marca 2014 i podczas którego uczymy się jak od podstaw zrobić film dokumentalny. Raz w miesiącu spotykamy się na weekendowych sesjach w Warszawie, na których analizujemy filmy, mamy spotkania z ludźmi kina (odwiedził nas sam Andrzej Wajda!!!), ale również rozmawiamy o swoich bohaterach i pokazujemy swój materiał. Każdy z uczestników kręci mini-dokument o wybranym bohaterze z młodego pokolenia. W ten oto sposób powstanie mozaika różnych ludzi, która będzie odzwierciedleniem obrazu młodego pokolenia.

Spotkania

Wrócę jeszcze do spotkania z panem Andrzejem Wajdą, bo jest to dla mnie niesamowite przeżycie. Miało to miejsce na naszym pierwszym spotkaniu w czerwcu. Nikt nikogo nie znał. Siedzieliśmy cicho i spokojnie, czekając na to, co poczną z nami nasi mentorzy. Chyba nikomu z nas nie przeszło przez myśl, że na pierwsze spotkanie zaproszą pana Wajdę. Siedzieliśmy w ciszy, aż tu nagle do sali wchodzi pan Wajda. Z wielką chęcią chciałabym zobaczyć swój wyraz twarzy. Czułam się jak we śnie i niedowierzałam w to, co widzę. Pomyślałam sobie, że to nie jest możliwe, żeby taka osoba jak Ja, z takiego małego miasteczka przebywała w jednym pokoju z Mistrzem. A jednak to nie był sen.
Również miałam okazję poznać pana Marcela Łozińskiego i jego syna Pawła oraz Annę Bławut. Były to dla mnie bardzo cenne spotkania, ponieważ miałam okazję porozmawiać z tak niesamowitymi ludźmi i sporo się przy tym dowiedziałam!

Gniew

W sierpniu w ramach przedszkola wyjechaliśmy na tygodniowe warsztaty do Gniewu. Na początku uczyliśmy się obsługi profesjonalnego sprzętu, a później zajęliśmy się kręceniem dokumentu o Gniewie. Przyznam szczerze, że Gniew to dosyć… nietypowe miasto. Pełno tam interesujących a wręcz fascynujących ludzi! Z każdym kolejnym dniem coraz bardziej zaczynałam wierzyć w duchy i zjawiska paranormalne. Ach… Pobyt w Gniewie był niesamowitym przeżyciem. Czułam się tam jak odkrywca, który rozwiązywał tajemniczą zagadkę, poprzez rozmowę z ludźmi. Właściwie dzięki rozmowie z ludźmi poznałam, jakie to miasto jest naprawdę. A jest niezwykle ciekawe i owiane tajemnicą… Chyba więcej nie mogę zdradzić. Na razie film jest w montażu, ale mam nadzieję, że jak wyjdzie to zostanie gdzieś opublikowany.

Świat od Świtu do Zmierzchu

W tym roku wzięłam udział w jeszcze jednych warsztatach. Międzynarodowy Projekt ''Świat od Świtu do Zmierzchu'', wyniku którego powstają dokumentalne portrety miast, prezentowane później w cyklu specjalnych pokazów w kinach na całym świecie! Bydgoszcz to jedyne miasto w Polsce, które bierze udział w tym projekcie. Przez trzy tygodnie pracowaliśmy nad różnymi etiudami, które mają składać się na portret Bydgoszczy. To też był niesamowity czas, kiedy nie myślałam o niczym innym tylko o filmie. Żyłam tym. Budziłam się i kładłam spać mając w głowie tylko jeden cel. Film. Zapomniałam, że jestem zwykłą uczennicą liceum, która jest tylko na warsztatach. To był niesamowity czas. Znowu miałam okazję poznać tak niezwykłych ludzi! Pełnych tej samej energii, co ja! Coś niesamowitego!

Na dzisiaj to tyle. Drugą cześć notki dodam za kilka dni i już naprawdę obiecuję, że dodam Pana Sowę:)


Trzymajcie się!